oczu błysk
pazura chwyt
i ciche miauknięcie
tyle starczy
by Jacusiowi
wytłumaczyć
gdzie powinien
te papierowe kulki wsadzić
tablica szara
- bo kolorów przecież nie ma -
zapełniona wskazówkami
jak zadusić
mysz
choć trochę trudno
bez kciuka
utrzymać długopis
i dziennik jakiś taki
mało rybny
nie szkodzi -
uczniowie mają kanapki
a w nich...
wreszcie fajrant
czas na drzemkę
piątą tego dnia
Powyższa opowieść spisana na podstawie zamówienia pani Grażyny Mielnik (nagroda dodatkowa). Zobacz wyniki windurowego konkursu na zamówienie na opowiadanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz