12 maj 2007

Szklana dziewczynka

Drogi panie Blogu, 

Dziś będzie niegramatycznie i kolokwialnie.

Z poważaniem,
Wind

***

Mała, szklana dziewczynka. By można pomyśleć, że wszystko widać, co ma w środku. Ale to szkło jakieś takie nijakie jest. Zamglone i poobcierane.

Ktoś spytał mnie dlaczego jest takie dziwne. To dlatego, gdyż dziewczynka przez małe tornado przeszła ostatnio, odpowiedziałam. I się nie potłukła? spytał mnie znowu ten ktoś. Nie, tylko ją trochę zamgliło, stwierdziłam. Ojej, dodała z przekonaniem szklana dziewczynka.

Co właściwie ci się stało, pytają małą, szklaną dziewczynkę Inni. Nie wiem, szaro było i pozamiatane, odpowiada za każdym razem.

Oko cyklonu nawet odświeżające jest, ale za dużo tego na raz, pomyślała szklana dziewczynka.

I pękła.

A ja ją posklejam. Hej, Ty z prawej, możesz mi podać kropelkę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz