9 kwi 2006

Jestem naiwną optymistką

Tak, jestem idealistką.
Jestem naiwną optymistką.
Przekonuję się o tym na każdym kroku.

Ale dobrze mi z tym.

***
/dodane/

[Ma się to nijak do tego, co powyżej, ale nie będe pisać nowej notki dla dwóch zdań.]

Wygląda na to, że z 30-sto stronicowej nauki historii zapamiętam tylko, że "Aleksander I zmarł w tajemniczych okolicznościach".

Dziwna ta moja mózgownica.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz