24 mar 2006

A wpis w Księdze Guinnessa otrzymuje...

Chyba ustanowiłam swoisty rekord- 8 notek w jeden dzień (wliczając tę, którą czytacie, tę sześć min po północy i te trzy powyżej) I nie były one "półzdaniowe", tylko całkiem pokaźne, chociaż o samą treść możnaby się spierać... khe, khe.

Naprawdę mi się nudzi... xP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz